Jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie normalnie, jeszcze będzie przepięknie

Widziałem domy o milionach okien
A w każdym oknie czaił się ból
Widziałem twarze, miliony twarzy
Miliony masek do milionów ról

Ciemny tłum kłębił się i wyciągał ręce
Wciąż było mało i ciągle chciał więcej
I wciąż nie starczało, ciągle było brak
Ciągle bolało, że ciągle jest tak

Strach nie pozwalał głośno o tym mówić
Strach nie pozwalał kochać się i śmiać
Strach nakazywał opuścić w dół oczy
Strach nakazywał cały czas się bać

Mieszkańcy miasta i przyjeżdżający
Tacy zmęczeni i tacy cierpiący
Przeklinający swój codzienny los
Słyszałem także taki głos

Society, you’re a crazy breed

Oh it’s a mystery to me:
We have a greed, with which we have agreed…
and you think you have to want more than you need…
until you have it all you won’t be free

When you want more than you have, you think you need…
and when you think more than you want, your thoughts begin to bleed
I think I need to find a Bigger Place…
cause when you have more than you think, you need more space

Uparcie i skrycie

Kocham cię życie
poznawać pragnę cię pragnę cię
pragnę cię w zachwycie
choć barwy ściemniasz
wierzę w światełko które rozprasza mrok

Wierzę w niezmienność
Nadziei nadziei
W światełko na mierzei
Co drogę wskaże we mgle
Nie zdradzi mnie
Nie opuści mnie

A ja szepnę skrycie
och życie kocham cię kocham cię
kocham cię nad życie
Choć barwy ściemniasz
Choć tej wędrówki mi nie uprzyjemniasz
Choć się marnie odwzajemniasz

Kocham cię życie
Kiedy sen kończy się kończy się
kończy się o świcie
A ja się rzucam
Z nadzieją nową na budzący się dzień

Chcę spotkać w tym dniu
Człowieka co czuje jak ja
Chcę powierzyć mu
Powierzyć mu swój niepokój
Chcę w jego wzroku
Dojrzeć to światełko które sprawi
Że on powie jak ja- jak ja

every day I love you more

Clouds above go sailing by
I found my meaning in this life
Clear white is flying in my eyes
underneath a blue, blue sky
the waves come rolling in with the tide

I’ve been away too long
and every day I missed you more
You look like you did before
only prettier
every day I love you more

All the people rushing by, by, by
looking for meaning in this life
So used up, and blinded by lies
they’re underneath the blue, blue sky
The way they seldom seem to smile
I don’t know why

something stupid like: “I love you”

I know I stand in line,
until you think you have the time
to spend an evening with me.

And though it’s just a line to you
for me it’s true
and never seemed so right before

I practice every day
to find some clever lines to say
to make the meaning come through
But then I think I’ll wait
until the evening gets late
and I’m alone with you

The time is right
your perfume fills my head
the stars get red
and oh, the night’s so blue.
And then I go and spoil it all,
by saying something stupid
like: “I love you”